Uszyłam go z cielęcej, włoskiej skóry, jest dopasowany, świetnie pasuje zarówno do spodni jak i sukienek. Zapinany jest na oryginalną włoską klamrę, od środka wykończyłam popielatą jedwabną podszewką.
Ciepły i elegancki, uszyłam go z imitacji jagnięcej skóry ( na pierwszy "rzut oka" wygląda jak prawdziwa skóra). Można go nosić z obszernym golfem. Zapinany na metalowe haczyki.
Dopasowana sukienka bez rękawów zapinana na zamek (rozpinany od góry i dołu) idealnie modeluje biust, dzięki wykorzystaniu ukośnych zaszewek i oryginalnym szwom przy talii. Uszyłam ją z wełny i cielęcej skóry.
Tą sukienkę uszyłam 18 lat temu, była długa za kostkę. Ostatnio ją skróciłam i myślę, że wygląda dobrze. Uszyłam ją z bawełnianej koronki, jest ponadczasowa.
Bawełniana tkanina z niewielką domieszką stretchu dobrze się układa. Z tyłu metalowy zamek rozpina się do końca. Czarny pasek przecina sukienkę podkreślając talię.